Lestat. |
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2006 |
Posty: 52 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Stolicyja |
|
|
|
|
|
|
Trzeba zadać sobie pytanie ile jest Craftow w ally. Mam nadzieje ze każdy z klanów dysponuje co najmniej dwoma kowalami, bo wtedy to nie ma sprawy, zawsze bedzie ktos kto pomoze. Biorąc pod uwage że jest nas 4 bractwa i w każdym jest po 30 osob to suma staje sie przerazająca (120). Jerzeli każdemu dwarf poświeci 5 min to suma sumarum kazdy kazelek straci 70 minut dziennie (a to czasami polowa dawki expowania) na potrzeby ally (kto chetny do siedzenia na rynku bez many zapraszam). Powiecie że to nie dużo i ze nie każdy prosi o pomoc, rozumiem to fakt, ale ja odpowiem ze nie w kazdym klanie jest po 2 kraskow, ba nie w kazdym jest nawet jeden i to juz jest problem klanu, klanu ktory nie panuje nad wlasciwym funkcjonowaniem. Krasnale sa jednak podstawa i na boga szanujmy ich, czas i prace. Zadajmy sobie pytanie co my wkladamy do ally i co zadamy od innych, postawcie sie czasami w skorze drugiej postaci (ja wysiadam).
Moim zdaniem jest rozwiązanie, ustalmy jedną oplate ally za wykonanie zlecenia dla innego clanu. Nie bedzie wtedy problemu, a czy 1kk dla naszych klanow to jest taka duza suma... ?
Ps. Jestem ciekaw co jest lepsze latac bez zbroji czy wydać drobny milion, ktory umowmy sie, nie wiele znaczy dla osoby skladajacej armor czy bron klasy B, a zawsze jest pewnosc ze matsy sie w dziwny sposob nie zawierusza.
Czakajac na konstruktywna odpowiedz i inne propozycje,
Pozdro. |
|